VAN GRAAF Gdańsk

"Nie polecam zamawiac zakupów z Zalando, jeżeli paczka idzie z tego sklepu. Baaaaardzo długi czas oczekiwania, zero dbania o klienta. Odradze każdemu znajomemu ten sklep, a Zalando powinno zastanowić się nad partnerami, z którymi mają umowy, bo przez to tracą klientów."

"Nieprawdopodobne w jaki sposób traktuje się tutaj klientów. Znalezienie obsługi w sklepie (Forum, Gdańsk) graniczy z cudem. A jak się już ktoś znajdzie, to jest niekompetentny. Sprzedawca nie był w stanie złożyć ubrań i włożyć ich do torby..."

"Długi czas oczekiwania na przesyłkę (zakup przez zalando), a jak w końcu czapka hugo boss dotarła to okazało się, iż materiał widocznie "rozszedł się" na czubku. Nie wstyd Wam wysyłać do klienta uszkodzoną rzecz? Idzie zwrot, a dla sklepu 1 gwiazka."

"Takie wannabe premium z naciskiem na WANNABE. Niecierpliwa, niemiła obsługa. Łaskę „panicz” robi, że odpowie na proste pytanie. Tu aż się nie chce zostawiać pieniędzy. Jeśli nie osiągacie targetów, to zapewniam Was, że sami jesteście sobie winni. Po recenzjach widzę, że nie jestem jedyną osobą, której się odechciało u Was zakupów, odwiesiła towar i wyszła."

"WIELKIE ZEROOOOOOOOOOO Byłam dzisiaj w tym sklepie razem z mężem pierwszy i ostatni raz. Pani (niska, z lekka nadwagą, ciemne włosy i bardzo mocny makijaż niepasujący do miejsca pracy) chodziła za nami krok w krok ciągle nas obserwując. Gdzie my tam i ona. Mąż do przymierzalni, ja stoję obok a ona tuż za nami, w ogóle nie krępowała się obserwowaniem nas. Chcieliśmy kupić sporo rzeczy, ale tak podniosła mi ciśnienie, że wszystko odłożyliśmy. Na koniec podeszłam do niej i powiedziałam, że ślepy zauważyłby, że jest śledzony i traktowany z góry jak złodziej i że nie zrobimy tu zakupów tylko przez wzgląd na to jak nas z góry potraktowała. Powiedziałam do widzenia, ale oczywiście nie usłyszałam nic. Natomiast pani podeszła do drugiej dziewczyny i razem patrząc na nas śmiały się. Również pracuję w obsłudze klienta i nie wyobrażam sobie jak można tak potraktować i zlekceważyć klienta, o traktowaniu z góry drugiego człowieka już nie wspomnę."