ALGA street food

"Zamówiliśmy bakłażany na przystawkę, bibimbap z tofu i bulgogi beef, a do picia wino ryżowe. Ogólne wrażenie bardzo słabe, atmosfera drętwa, trochę mało klimatycznie. Jedzenie też nie powala, bibimbap to po prostu poke bowl - kilka dodatków położonych na ryżu, łatwo coś takiego skonstruować w domu mniejszym kosztem i smaczniejsze. Każdej z pozycji brakowało tego czegoś - jakiegoś smaku, przejścia się składników. Najlepsze było wino, bardzo ciekawy smak. Na jedzenie już raczej nie wrócę."

"Kulinarnie bardzo ciekawie - lokal można powiedzieć, że jest wręcz oblegany, więc trzeba odstać 15-20minut żeby dostać się do środka i zająć miejsca. Potem to już z górki i jazda smaku. Dużo się dzieje, przeważnie pikantnie i jak na street good przystało podane w naczyniach "na wynos". Do picia wina smakowe niskoalkoholowe :P Można przyjąć bezpieczną taktykę zamówienia na wynos, co może nawet przyspieszyć konsumpcję :) Zwiastuję zmianę lokalizacji na lokal z większą przestrzenią zwiększając komfort, bo organizacyjnie dali by radę. Trzymam kciuki!"

"Chyba najlepsze krewetki jakie jadłam. Bardzo miła obsługa. Niesamowite dania, niepowtarzalne, nie znam restauracji w której dałoby się spróbować choć podobnych smaków. Świetne miejsce, bardzo polecam, chętnie wrócę jak będę w Gdyni."

"Nie wiem czy wysokie oceny tego miejsca są efektem braku alternatyw dla porównania, ale niepotrzebnie się nimi zasugerowałem. A w porównaniu do koreańskich street foodów w Polsce, bardzo słabo. Lokal był pusty, byliśmy jedynymi gośćmi. A mimo tego na przystawkę czekaliśmy 21 minut. A było to 6 klusek, polanę niewielką ilością sosu z butelki. Jak na tak małą porcje dość drogo. Pierwsze danie główne podano 24 min po płatności kartą, drugie 28 po płatności. Tak długo to trwało że aż sprawdzałem czas, a nikogo innego nie było w lokalu. Kurczak curry mdły, bardzo mało sosu, curry przypomina smakowo zwykle żółte curry znane z przypraw. Ogólnie jakby bez smaku. Surówka beznadziejna, a przecież kuchnia koreańska ma tyle ciekawych dodatków do zaoferowania... Inne danie, placek smażony był pewien twardego mięsa, polany sosami z butelki i żadnych dodatków, żadnego nawet kimchi - po prostu miska smażonego. Ceny nieadekwatne do ilości i smaku"