H&M Pleszewska 2, Nowe Miasto, 61-136 Poznań, Wielkopolskie

"Wiele razy kupowałem w H&M w M1 w Poznaniu, ale już więcej nic tam nie kupię i nawet nie zajrzę. Dla mnie ten sklep przestaje istnieć. Ochroniarz od samego wejścia chodzi prawie krok w krok jak by się było złodziejem. Bardzo to jest niekomfortowe. To nie jest tylko moja opinia, proszę zobaczyć opinie w Google dotyczące tego sklepu."

"3 przymierzalnie które są ciągle zajęte na tak duży sklep na piętrze to absurd."

"TRZY kabiny w przymierzalni na dziale męskim jeszcze do tego okupowane przez kobiety…"

"Sprzedaja towar którego nie ma w sklepie.... człowiek jedzie przez całe miasto by usłyszeć że to co na www się nie zgadza"

"Galeria przyjazna zwierzetom -Posnania... Jednak sklep H&M NIE... Zenada, weszlismy z 5miesiecznym psem (co generalnie nie ma znaczenia bo moge chciec wejsc z dogiem niemieckim wazacym 80kg) wpuszczeni przez ochroniarza. 30 min chodzimy po sklepie obsluga usmiecha sie do naszego pupila i jest przyjemnie. Wjezdzamy na pietro i znajduje sie 23 osoba z obslugi, ktorej sie cos jednak nie podoba - z gatunku osob ktorym za malo emocji zycie dostarcza wiec szukaja ich w uprzykrzaniu go innym. Pani stwierdzila ze polityka sklepu jest taka ze z psem owszem mozna wejsc ale tylko noszac go na rekach... Powodzenia zycze w robieniu zakupow z 20kg ciezarem na rekach. Nie kazdy gustuje w Yorkach. Nie rozumiem co to za dyskryminacja. Pani stwierdza ze to zagraza bezpieczenstu klientow... Niebezpieczenstwo stwarzaja ludzie. Jesli moj pies bedzie stwarzal jakiekolwiek to moim zadaniem jest go uspokoic... Jesli mialby cos zniszczyc to za niego odpowiadam wiec musze pokryc straty. To dla tych co nie potrafia ulozyc psa i sobie z nim poradzic. Nasz jest ulozony i kulturalny, nie sprawial zadnych problemow, a i tak zostalismy wyrzuceni... Dziekujemy H&M za traktowanie naszego czlonka rodziny w taki sposob... Dobrze ze babelki nie stwarzaja zagrozenia i nie sa uciazliwe."