Bafra Kebab Stanisława Moniuszki 1a, 62-040 Puszczykowo, Wielkopolskie

"Ja polecam kebab zestaw, surówka bardzo dobra, mięso też niczego sobie a sos czosnkowy jest wspaniały. Te duże fryteczki też pasują do kebab zestawu. Budka jest od niedawna, ale zaskakująco dobrze sobie radzi i dobrze. Oby tak dalej! PS kebaba juz z tej budki jadłam 3 razy, i mam nadzieje że jeszcze spróbuje :')"

"Chcieliśmy zjeść rodzinnie kebab dla 4 osób ale o godzinie 16:30 starczyło mięsa dla 2 i nie będzie już do końca dnia! Dla mnie takie coś jest niedopuszczalne gdzie w ofercie jest praktycznie tylko kebab. W 2 kebabach które zamówiliśmy zamiast 4, był tylko ostry sos i żaden inny, mięsa mało co zaoszczędzane żeby pewno do końca dnia starczyło. Surówka to same głąby kapusty!"

"Uprzejma obsługa, ale to tyle z plusów. Box z kurczakiem był fatalny. Surowa (!) skóra i jakieś ścinki przypominające mięso. Takiego czegoś jeszcze nie widziałem. Specjał wylądował w koszu. Kubełek z "wołowiną" to z kolei najzwyklejsza mielonka, jaką można spotkać w każdym podrzędnym kebabie. Ceny niewspółmiernie wysokie do jakości, a raczej jej zupełnego braku. Generalnie wyleczyłem się z testowania okolicznych kebsów na dłuższy czas."

"2 razy z żoną kupiliśmy w ciągu 2 tygodni i różnica była taka jakby to była inna knajpa. Za pierwszym razem jak kupiliśmy to był soczyście nabity mięsem warzywami i frytkami i dobrze złożony ze trzymał się i nie rozpadał a dziś kolejny raz kupiliśmy na obiad tak na szybko to mięsa tyle co kot napłakał i prawie sama surówka.... Czułem się jakbym jadł vege a nie z mięsem a tortille obie się strasznie rozwalały że trzeba było jeść sztućcami. Niestety więcej nie mogę dac ale dobra opcja żeby coś zjeść na szybko."

"Ogólnie fajnie, że mamy w końcu prawdziwy kebab w Puszczy, byliśmy dwa razy. Za 1. W porządku, ale sos jogurtowy jakiś kwaśny, a czosnku to wgl nie było czuć, ich pomysł rozmiękczonych frytek w rollo - tragedia. Za 2. poprosiliśmy o brak frytek, a za to dodatkową porcje mięsa + 7zl - a tego mięsa wcale nie było więcej niż za pierwszym razem, uznałbym że nawet mniej. Miały być wszystkie sosy, a nie było czerwonego który miałem za pierwszym razem i mi smakował, za to czosnkowy tym razem było czuć. W ogóle bardzo mało sosu, surówkę to miałem całą suchą."