Wystawa Budowli z Klocków Lego Wrocław

"Całkiem fajne miejsce na szybkie zwiedzanie w towarzystwie pociech. Ekspozycji jest całkiem sporo natomiast tematycznie raczej nie wyczerpują żadnej kategorii poza lego city. W przypadku tej ostatniej liczba eksponatów, figurek i cała aranżacja ekspozycji robi wrażenie. Pozostałe dość powierzchownie traktują poruszaną tematykę. Gwiezdne wojny bardzo kiepsko, sokół milenium robi wrażenie rozmiarem jednak oglądać go można tylko z jednej perspektywy. Ekspozycja LOTR ma imponującą rozmiarem wieże Sarumana. Jeśli chodzi o uniwersum Harego Pottera zaledwie stadion do quidditch, mnogosc detali okey jednak bardzo słabo na tle dostępnych lego zestawów z tego uniwersum. Ekspozycja "Jak wytresować smoka" bez Czkawki i Szczerbatka brzmi dość komicznie. To właśnie o detale tego typu rozchodzi sie w calej wystawie. Jak na wielka wystawę spodziewałem się nieco więcej jeśli chodzi o wyczerpanie danego tematu. Podsumowując: dla dzieciaków mnóstwo atrakcji, możliwość uruchomienia pewnych eksponatów do działania również sprawia frajdę. Jako dorosły rodzic wychowany na klockach lego czuje pewien niedosyt. Na plus strefa do zabawy dla dzieci z ogromną ilością dostępnych standardowych klocków."

"Wydaje się, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Są gabloty, które zupełnie nas nie zainteresowały, a przy innych spędziliśmy dłuższą chwilę. Fantastycznie wykonane duże ekspozycje, choć tematycznie dużo błędów - jeśli jednak nie przeszkadza Ci, że Balad-Dur jest siedzibą Sarumana, strzegą jej elfy, a wśród atakujących jest Zdrapek z Simpsonów, to będziesz zadowolony/-a. Może właśnie na tym polega urok tej wystawy, że np. postacie z "Ninjago", "Star Wars" czy "Władcy Pierścieni" zostały wykorzystane w ekspozycjach poświęconych innej tematyce. Ogólnie zwraca uwagę ogrom włożonej pracy. Wystawa jest duża i trzeba poświęcić 1-2 godziny na jej przejście z dziećmi, a czeka nas jeszcze sala, gdzie mali i duzi mogą sami zmierzyć się z budową z klocków. Przy wejściu/wyjściu znajduje się sklep z klockami lego. Aha, eksponat wzorowany na Sokole Millenium nas mocno rozczarował - to chyba główny minus wystawy. Ogólnie jednak warto i wyszliśmy zadowoleni. Baterie podładowane."

"Wystawa przykuwająca duża uwagę. Mnóstwo ekspozycji, robią wrażenie. Dla mnie szał sprawiły nowości (stadion Realu Madryt - bo jestem od dziecka ich kibicem). Na minus przystępność cen - nie jest to tanie zwiedzanie i na pewno nie każdego będzie na nie stać. Dla większych rodzin czy to biedniejszych powinni przewidzieć jakieś rabaty czy to promocje. Stąd 4 gwiazdki zamiast pięciu. -Świetne ekspozycje / makiety -Logistyczne rozmieszczenie makiet o danej tematyce - na duży plus -Nowości - plus -Mechaniczne ekspozycje wprawiane w ruch po naciśnięciu przycisku - DUŻY PLUS ! -Sala zabaw dla dzieci - minus"

"Fantastyczne miejsce. Byłam w ciągu roku szkolnego rano i byliśmy z synem sami :) Przepiękne budowle, nie mogliśmy się napatrzeć. Bardzo podobały mi się eksponaty, w których można było coś włączyć np. Światełka, jakiś ruch czegoś. Poza tym czytałam synowi co dokładnie przedstawia dana makieta. Wystawa duża, przestronna."

"Fajna wystawa, ale mam wrażenie że z roku na rok coraz słabiej. Część atrakcji guzikowych nie działała, tabliczki bardzo ogólnikowe, nie można już poczytać z ilu klocków składa się dana atrakcja, ile czasu budowano. Kolejny rok gwiezdne wojny. Na poprzednich wystawach był Titanic czy World Trade Center, w tym roku nic nie wywołało efektu WOW. Futurystyczne miasto nieciekawe, puste. Chiński mur tylko tyle że długi. Z ciekawostek klocki serii Fabuland. Strefa budowania - byliśmy z samego rana, jedni z pierwszych, a klocki lepkie. W czasie pandemii powinny być chociaż przepłukane. Ile łapek dotykało tych klocków przed nami - strach pomyśleć."