Media Expert Stanisława Przybyszewskiego 323, Widzew, 92-516 Łódź, Łódzkie

"Bardzo miła, wesoła i przede wszystkim cierpliwa obsługa, która mimo natłoku obowiązków i naszego szalejącego dwulatka wyczerpująco odpowiadała na nasze pytania. Dodatkowo przy zakupie lodówki dzięki inicjatywie Pana Pawła udało nam się zorganizować magazynowanie do czasu zakończenia remontu (zdecydowanie jest to ponad standard). Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy. Sympatycznego Pana kierownika również ;) Z przyjemnością polecamy ten sklep."

"W tym sklepie faktycznie obsługa ma jakieś inne standardy obsługi i szanowania klienta. Przy kasie jak zwykle była kolejka, w której stałem już z 10-15 min. Podszedłem więc do dwóch rozbawionych panów, nic nie robiących, przy najbliższym regale z telefonami. Poprosiłem o pomoc przy znalezieniu nietypowej bateri do zabawki dziecięcej. Myślałem, że po podaniu symbolu bateri sprawdzą chociaż w swoim systemie, czy w ogóle jest dostępna. Niestety odesłali mnie do pani w kasie, bo podobno tylko ona się zna na bateriach. Jak już dotarłem do kasy, po kolejnych 10 minutach pani znalazła w systemie poszukiwaną przeze mnie baterię, ale musiała po nią pójść na magazyn, pozostali klienci stojący za mną musieli czekać. A panowie przy regale z telefonami nadal wesoło nic nie robili."

"Obsługa skelpu, Vendo Park w Łodzi jest KATASTROFALA. Nie mówiąc już o tym, że obsługa ( przynajmniej z działu laptopów, tabletów itd) nie ma zielonego pojęcia o produkcie. Nie potrafią nawet doradzić jaki rysik można kupić do ipada (inny niż apple pen). Poziom CHAMSTWA i BRAKU SZACUNKU DO KLIENTA jest zatrważający. Po chęci skontaktowania się z kierownikiem sklepu, obsługa twierdzi, że go nie ma. Podkreślam, że taka sytuacja w przeciągu tygodnia zdarzyła się już 3 raz."

"W tym sklepie poziom obsługi to istna prożka. Personel niemiły, a wręcz chamski (na czele z Panem Kierownikiem, który ma chyba przerost ego). Wieczny problem jakim jest kolejka do kasy na 15 osób, jedna osoba obsługuje, a reszta "śmieszkuje" sobie pomiędzy regałami. Dodam, że ta sytuacja jest NOTORYCZNA. Kolejka się powiększa, a zainteresowania personelu nadal brak. Nie pomyślą, by otworzyć dodatkową kasę. Ostatnio odbierałam zamówienie internetowe, będąc z niemowlakiem (dziecko było widoczne), podeszłam do kasy i poprosiłam, czy ktoś mógłby obsłużyć mnie poza kolejnością, ponieważ czekałam już 15 minut a kolejka się nie zmniejszała, bo Pani obsługująca kasę miała ciągle problem. Pracownik odpowiedział, że niestety muszę czekać, ponieważ nie ma możliwości otworzenia kolejnej kasy ! Dodam, że w tym czasie dwóch pracowników rozmawiało ze sobą i bawiło się telefonami, a dwóch kolejnych siedziało w miejscu gdzie udzielane są raty i patrzyło się w ekrany. Rzadko korzystam z przywileju obsługi poza kolejnością, ale dziecko robiło się niespokojne więc wystosowałam kulturalną prośbę, która została zlekceważona. Klient traktowany jest intruz, który zaburza pracownikom dobrą zabawę. Dzisiaj brat odbierał zamówienie i w kolejce spędził 50 minut. WSTYD !"

"Złożyłem zamówienie internetowe dzień wcześniej. Po zamówienie przyjechałem parę godzin od otrzymania powiadomienia że towar jest gotowy do odbioru. Na miejscu okazało się że zamówienie nie zostało przygotowane i w dodatku muszę znaleźć panią Anetę bo ona przygotowała. Podchodzę do pani anety ta w telefonie nawet na mnie nie spojrzała powiedziała żebym czekał bo obsługuje klienta. Obserwowałem panią anete z 15 minut które owa pani spędziła w telefonie zbywając każdego klienta przeczącym kiwnięciem głowy. Towar znalazłem sam gdy poprosiłem przy kasie o sprawdzenie czy wszystko jest kompletne usłyszałem że oni się nie znają. Serio trzy głośniki trzy przewody a wy się nie znacie ? Pojechałem do media expert w carrefour obsługa sama podeszła towar naszykowali w minutę z uśmiechem na twarzy. Można? U was więcej nic nie kupię a pani anetka do zwolnienia"