Beauty Art - Studio Urody

"Bardzo fajny salon polecam"

"Witam żona dziś była i wogole nie zadowolona panie wogole nie słuchają co się do nich mówi widać nie znają podstawowych zasad fryzjerstwa i obcięcia włosów u kobiet może brak szkoleń lub czegoś innego ogólnie nie polecam tego miejsca żona była pierwszy i ostatni raz"

"Bardzo miła obsługa , jestem kolejny raz i strzyżenie wykonane bardzo profesjonalnie , napewno w przyszłości będę dalej korzystał z usług tego salonu , Gorąco Polecam ! . ;)"

"Bardzo nie polecam . Dawno nie spotkałam się z tak niemiła obsługa . Weszłam jako nowa klientka zapytać o usługę obcięcia a kobieta powiedziała opryskliwie ,że nie ma szans i odwróciła głowę . W momencie kiedy zapytałam o inny termin łaskawie podeszła do kalendarza i również z wielką łaską opryskliwie powiedziała że nie ma terminów . Z takim podejściem do nowego klienta życzę powodzenia Pani Fryzjereczko :)"

"Jestem zmuszona wystawić opinię negatywną. Przyszłam do tego fryzjera przypadkowo i nie wiedziałam, że jest to inny fryzjer niż ten u którego byłam i który robił mi już zabieg keratynowego prostowania włosów, a więc nie wiedziałam że zmieniła się firma. Przyszłam z własną keratyną - the best GK Hair, a więc z towarem z najwyższe półki - pojemność 100 ml, butelka oryginalna. W związku z tym, że myślałam, że to ten sam fryzjer nie umówiłam się na cenę. W trakcie zabiegu - trwał 2 godziny - zorientowałam się dopiero, że to inna firma - mój błąd. Właścicielka policzyła cenę usługi na 300 zł. - za 2 godziny pracy. Mogła mi strzelić cenę z kosmosu, bo nie umawiałam się wcześniej. Oczywiście nigdy bym tam nie poszła gdybym wiedziała jaka będzie cena. Niestety co gorsze okazało się, że zabieg prostowania się nie udała i moje włosy wciąż są niesforne. Pojechałam z reklamacją, a właścicielka na to, że one nie pracują na takiej keratynie, a ich własną dają oszczędnie. Więc to moja wina, gdyż nie przyniosłam ze sobą instrukcji obsługi. Nie mówiąc już o tym, że w trakcie zabiegu nie wiedziały, czy keratynę należy od razu zmyć po zabiegu, czy też nie. Chciałam zaznaczyć, że z butelki, która była przeznaczona na jeden zabieg - 100 ml, przy moich długich i gęstych włosach - zostało wykorzystane niecałe 50 ml - co było bezpośrednią przyczyną nieudanego zabiegu. Skoro Panie nie wiedziały jak się robi z produktu, który przyniosłam to nie powinny się za to brać i powinny mi odmówić usługi. Tego jednak nie zrobiono, a skoro przyszłam do profesjonalisty to oczekiwałam profesjonalnej obsługi i znajomości rzeczy. Podsumowując - nikomu nie polecam usług tego fryzjera z uwagi na brak profesjonalizmu. Sugeruję także, żeby przed każdym zabiegiem umówić się na cenę, gdyż inaczej będziecie Państwo narażeni na cenę z kosmosu."