Good Boy Warsaw Dog School - Behawiorysta, Trener psów, Szkolenie psów Jana Jeziorańskiego 1, Żoliborz, 01-520 Warszawa, Mazowieckie

"Trener psów jest jak Mentor/Nauczyciel, albo potrafi przekazać wiedzę i wszyscy uwielbiają jego przedmiot, albo swoją pracę traktuje mechanicznie i każdy chce tylko "odbębnić" wymagany czas i wrócić do swoich ulubionych zajęć. Bardzo cieszymy się naszą sforą (ja, mąż i dwie chihuahua), że trafiliśmy na Michała Mentora :) Po 3 behawiorystach, kilkunastu spacerach socjalizacyjnych, doszliśmy do wniosku, że mnóstwo kasy wyrzuciliśmy w błoto, bo nasze dwie nieco ponad 2 kilogramowe brytany nadal wypaszczały się na każdego napotkanego psa. Niektórzy powiedzą małe psy tak mają, ale my z tym stwierdzeniem nigdy się nie godziliśmy. I tak natrafiłam na szkołę Good Boy, ot zwykła reklama, ale coś jednak przykuwa uwagę. Filmiki z realnej pracy, a nie same fotki to daje do myślenia. Spotkaliśmy się z Michałem na konsultacje, otrzymaliśmy "ludzkie" wytyczne, a nie np. uciekanie 400 metrów w krzaki, by psy nie szczekały. 1,5 tygodnia spokojnej pracy z psami na spacerach i nadszedł dzień zajęć indywidualnych. Jakie było moje zaskoczenie, że moje psy, moje rodzone psy, nie drą japy na owczarka. Co ważne Michał bardzo dba o komfort każdego pracującego psa, bierze pod uwagę jego aktualne możliwości i stan emocjonalny. Każdemu niezdecydowanemu szczerze polecamy."

"Jestem ogromnie zadowolona ze szkolenia. Zaczęliśmy niedawno, a efekty są ogromne! Super profesjonalne podejście do psa i właściciela, bardzo miła i sympatyczna atmosfera pracy, cierpliwość i wyrozumiałość, zrozumienie problemów i korygowanie postaw, zarówno psa jak i właściciela, co jest bardzo ważne. Gorąco polecam, bo jako właściciel psa, spotkałam się że zrozumieniem i dostałam pomoc, a ze względu na psa - bo spacery dla nas są teraz o wiele przyjemniejsze."

"Cześć! Poprosiliśmy Michała o pomoc w związku z naszą 10 miesięczna sunią, która miała problemy ze szczekaniem i opanowaniem emocji. Przed naszym pierwszym spotkaniem spacery były koszmarem. Codziennością był oceniający wzrok przechodniów kierowany w naszą stronę. Zwykle nie zdarza mi się wierzyć w cuda ale już po pierwszym naszym spotkaniu zobaczyłam, że cuda naprawdę istnieją. Dziś jesteśmy po drugim spotkaniu i Molly jest zupełnie innym psem! Co prawda przed nami pozostało jeszcze trochę pracy na paru innych płaszczyznach jej wychowania ale w życiu nie spodziewałabym się, że tak duże efekty osiągniemy w tak szybkim czasie! Całym sercem polecamy każdemu!"