Dhaka Kebab

"Jechaliśmy 25 km żeby spróbować tego kebaba który podbił moje wszystkie kubki smakowe, gdybym mieszkała w tym mieście mogłabym tu zamieszkać i zaprzyjaźnić się z tymi przesympatycznym pracownikami! Nie żałuje i na 1000% wrócę"

"Można na wiele rzeczy ponarzekać. Ciężko dogadać się z obsługą. Lokal odbiega od dzisiejszych standardów. Itd. Ale akurat kebaba mają w mojej ocenie najsmacznieszy w Grodzisku. Polecam boxa oraz w tortilli. Najlepiej kurczak. Sosy smaczne. Mięso (kurczak) jest soczysty. Ogólnie kebab spoko. Warto spróbować. Polecam zjeść na miejscu. Na dostawę długo się czeka. Mają dużo zamówień."

"Jedna gwiazdka , ponieważ już 2 razy się zdarzyło , że zamówienie się nie zgadzało. Np: zamówiłem kebab z baraniną i z ryżem i poprosiłem , żeby sos nie był na całej baraninie tylko był w jednym miejscu. Nie dość tego , że nie dali ryżu a frytki a sos był na całym mięsie. Nie polem tej restauracji."

"Lokal funkcjonuje już naprawdę długo, kiedyś bywałem tu częściej, bo mieszkałem prawie obok, teraz zachodzę sporadycznie. Nie tylko dlatego, że mi nie po drodze, ale przede wszystkim dlatego, że w międzyczasie powstało sporo innych, lepszych kebsów. Ostatnie zamówienie - kebab w cienkim cieście na wynos. W smaku nic nadzwyczajnego, poprawny. Mam zastrzeżenia do ciasta, bo było za cienkie i przez to kebab trochę się łamał. Sos miła być mieszany, ale ostrości nawet trochę nie wyczułem. Zamówiłem mały rozmiar i rzeczywiście był dość mały. Zapakowanie na wynos też trochę takie oszczędne, więcej folii alu by się przydało. W lokalu niby czysto, ale jakoś tak nie zachęca do jedzenia na miejscu. Tak jak na wstępie, teraz w Gro jest kilka innych opcji z lepszymi kebabami. Dodatkowo nie wróżę świetlanej przyszłości po jutrzejszym otwarciu po sąsiedzku MaxPremiumBurgera. Ja wiem, że to trochę inne żarcie, ale i tak sporo klientów tak jednak odpłynie."

"Niestety tylko 3 na 5. Zamówiłem duży i był duży. Miał być ostry a nie był. Kebab ostry powinien piec dwa razy. Ten nawet raz nie piecze ;-) W smaku bardzo przeciętny. Raczej drugi raz się tam nie wybiorę."