SaskaVet

"Z czystym sercem mogę polecić klinikę SaskaVet. Trafiłem do SaskaVet z polecenia i bez wątpienia również będę polecał to miejsce każdemu. Mój kotek trafił pod opiekę specjalistów z SaskaVet z niewielką zmianą skórną. Pani doktor Hanna Domańska szczerze zainteresowała się losem mojego zwierzątka zlecając szereg badań, które pozwoliły błyskawicznie zdiagnozować mastocytomę. Pod opieką Pani doktor została przeprowadzona operacja usunięcia nowotworu. W okresie rekonwalescencji po zabiegu przez cały czas pozostawałem w kontakcie z kliniką, która służyła mi pomocą w najtrudniejszych chwilach (załoga SaskaVet na pewno wie co mam na myśli ;) ). Od pierwszej wizyty do otrzymania ostatnich badań histopatolgicznych czułem, że powierzyłem los mojego kotka w dobre ręce. Wiem, że to jeszcze nie koniec walki o zdrowie mojego zwierzątka, jednak już w tym momencie chciałbym serdecznie podziękować Pani Doktor Hannie Domańskiej oraz reszcie ekipy SaskaVet."

"Polecam. Co prawda wizyta jednorazowa, bo lecznicę mamy gdzie indziej, jednak w podbramkowej sytuacji w sobotę przyjęto nas z godziny na godzinę. Przyjazny wystrój. Miła pani w recepcji oraz profesjonalna pani doktor. Za wizytę, worek leków do domu, kroplówki na miejscu oraz dopłatę za wizytę w weekend- trochę ponad 300 zł. Ponadto leczenie skuteczne, Wiper odżył po wizycie i pozbył się duszącego kaszlu."

"Odpowiadając na odpowiedź właściciela kliniki: otóż nie, nie byłam poinformowana o spodziewanych kosztach leczenia oraz jego opcjach na pierwszej wizycie. Gdyby zaproponowano mi tańszą wersję, czyli np. Kroplówka plus leki do domu a ponowna wizyta tylko w przypadku braku poprawy, na pewno bym z tego skorzystała i jestem pewna , że to by wystarczyło a koszty byłyby o połowę mniejsze. Gdyby jednak poprawy nie było, na pewno bym ponownie przyszła i zapłaciła ile trzeba. I takie podejście byłoby uczciwe i rozsądne wobec klienta, bo stan psa nie był aż tak zły. Co do 3 wizyty, już na wstępie prosiłam o tańszą wersję leczenia, informując o znacznej poprawie, więc same tabletki by z pewnością wystarczyły. Co do usg, to nie było ze mną uzgadniane, więc trudno abym miała jeszcze za nie płacić. A teraz, na dodatek to zbyt intensywne leczenie zaowocowało całkowitym zaparciem u psa. Myślę, że powinniście to sobie Państwo przemyśleć, jeśli nie chcecie stracić klientów lub doprowadzić do sytuacji, w której opiekun psa, postawiony przed faktem dokonanym nie będzie w stanie zapłacić wysokiego rachunku. Pozdrawiam i życzę sukcesów w leczeniu podopiecznych. Personel miły ale bardzo drogo. Żeby za leczenie zatrucia pokarmowego u psa zapłacić 1000 zł to już przesada. Nigdzie przedtem nie spotkałam się z takimi cenami. Do tego w ogóle nie informują o spodziewanych kosztach leczenia. Trzecia kroplówka była niepotrzebna bo pies czuł się już dobrze I wystarczyłyby tabletki, co zresztą zgłaszalam. Myślę że leczenie można było przeprowadzić tańszym kosztem. Gdyby stan psa był naprawdę zły nie wahałabym się zapłacić i więcej ale w tym przypadku nie było to konieczne. Szkoda bo wiązałam z tą kliniką duże nadzieje. Ponadto właściciela należy informować o różnych opcjach leczenia i jego przybliżonych kosztach bo to w końcu on płaci."

"Za moją Florą dopiero jedna wizyta w klinice SaskaVet ale z pewnością - nie ostatnia. Już od progu zostałyśmy bardzo miło przywitane przez panią Rejestratorkę, która też na koniec wizyty udzieliła mi wyczerpujących odpowiedzi na wszelkie pytania. Sama wizyta była dla psa mało stresująca, doktor starał się przeprowadzić badanie tak, by psia pacjentka nie czuła większego stresu. Już za kilka dni wrócimy tam na zabieg. Wiem, że moja Flora będzie tam w dobrych rękach."