Nadarzyn-Nieruchomości

"Kontakt z tym biurem to zwykła strata czasu. Pani Monika uparcie twierdzi (w ogłoszeniu, przez telefon oraz maila), że działka ze zdjęcia to prostokąt. Dodatkowo poinformowała mnie, ze od ekspresówki jest 300m, podczas gdy mapa pokazuje 85m. Cena oczywiście zaporowa, żadna okazja. Lokalizacja 'za domem sąsiada' oznacza też przebicie istniejącego ogrodzenia oraz zrobienie sobie dojazdu nad kanałem - ani słowa w ogłoszeniu."

"Wyrazy uznania dla Pana Tomasza za profesjonalizm"

"Polecam jak szukacie czegoś w okolicy Nadarzyna"

"Kilka tygodni temu miałem okazję korzystać z usług agencji Nadarzyn-Nieruchomości i jestem bardzo zadowolony. Obsługa wykazała się wysokim profesjonalizmem i zaanagażowaniem w sprawę zakupu działki. Agent który nas obsługiwał pozostawał w ciągłym kontakcie z nami jak i z sprzedającym. Począwszy od zorganizowania spotkania negocjacyjnego aż po podpisanie umowy ostatecznej, zawsze mieliśmy przygotowane informacje na papierze i to przed czasem (co nie jest łątwe przy współpracy z urzędami). Agencja przygotowała za nas umowę przedwstępną oraz wszelkie procedury z tym związane. Znalazła notariusza (w dobrej cenie) oraz pilnowała aby wszytko odbywało się jak należy. Wiadomo że nie mamy wyboru agencji bo to głównie zależne jest od działki którą chcemy kupić, ale jeśli miałbym korzystać jeszcze raz z jej usług to z pewnością skorzystał bym pośrednictwa Nadarzyn-Nieruchomości...."

"Z całej masy spraw świadczących negatywnie o tej agencji wybrałem te najistotniejsze: -Obsługa wysoce nieprofesjonalna, nie informująca w pełni o wybranej nieruchomości telefonicznie, zmuszając do wizyty w lokalu -Oferta przygotowana dla mnie całkowicie nieodpowiadająca moim preferencjom -Obsługa niekompetentna w kwestii uświadomienia prawdziwych kosztów, na które jest narażony kupujący (koszty podłączenia mediów) -Obsługa wdająca się w dziecinne dywagacje w momencie, kiedy klient się nie zgadza z ich opinią -Do ogłoszeń wstawiane są fałszywe zdjęcia, żeby zmylić kupujących Sumarycznie: po krótkiej i burzliwej wymianie zdań opuściliśmy agencję, bo nie w taki arogancki i pretensjonalny sposób traktuje się ludzi, którzy chcą nawiązać współpracę."