Karczma Człekówka Droga Krajowa 50, 05-340 Kołbiel, Mazowieckie

"Bardzo miłe miejsce. Jedzenie w punkt! Placki ziemniaczane z sosem kurkowym pycha, policzki z kopytkami można jeść łyżką. Bardzo miła Pani kelnerka. Herbata zimowa fajnie rozgrzewająca. A i szarlotka na ciepło -cudo!"

"Byliśmy w Karczmie w 4 osoby. Na wstępie poczekaliśmy dosłownie chwilę w kolejce na stolik. Wygląd, przytulny, ciepły oraz jak to przystało na Karczmę wystrojony po staropolsku. Zamówiliśmy zupę krem z grzybów oraz żurek, które okazały się być przepyszne a dodam że na prawdę czekaliśmy na nie chwilę, ogromy PLUS. Na drugie danie nie musieliśmy długo czekać, dostaliśmy chwilę po zupce a zamówiliśmy placek ziemniaczany z gulaszem, placki ziemniaczane w spocie kurkowym oraz kopytka z gulaszem. Wszystkie dania strzał w 10. Placki nie były tłuste, mięsko rozpływało się w ustach, sos pierwsza klasa. Na deser naleśniki również przepyszne. Rachunek wyszedł nas w przystępnej cenie za dwa dania główne plus zupa i herbata zapłaciliśmy za dwie osoby w granicach 100zl Obsługa również przemiła i pomocna. Z czystym sercem polecam to miejsce."

"Długo szukaliśmy karczmy na naszej trasie i wybór padł na Człekówkę. Byliśmy kilkuosobową grupą. Niestety do poprawki kilka elementów. Mimo że 3 osoby zamówiły naleśniki, 2 osoby dostały je wcześniej, a jedna zdecydowanie później z resztą dań. Podczas gdy reszta osób piła napoje i czekała na dania, Pani kelnerka dopytywała czy my już swoje skończyliśmy i czy wszystko ok. Lekko pomylone zamówienie również się pojawiło. Dania niezbyt duże, w załączniku foto grillowanej piersi, talarki oraz pomidory w śmietanie. Naleśnikami nawet nasze 5 letnie dziecko nie najadło się. Poprosiliśmy o dodatkowy talerzyk dla dziecka, Pani zapewniła że nie ma problemu jednak nie dostaliśmy go. Czas oczekiwania na posiłek również dłuższy niż zapewniano nas na początku."

"Mocno zawiodłem się na tym miejscu. Słyszałem sporo dobrych opinii, ale trafiały się też niepochlebne. Miejsce samo w sobie ładnie wygląda z zewnątrz, wewnątrz niestety jest sporo rzeczy do poprawki, np rozchybotane krzesła. Co do jedzenia... dostałem pstrąga, który nigdy nie powinien wyjść z kuchni. Ryba była gorzka i przesuszona. Mimo zapewnień o świeżości produktu i jego przygotowaniu bezpośrednio przed podaniem, jestem wręcz pewien, że był przygotowany termicznie wcześniej, a przed podaniem jedynie obsmażony. Na plus natomiast przemiła obsługa, którą pozdrawiam :)"

"Bardzo sympatyczne i klimatyczne miejsce. Bardzo dobre i smaczne jedzenie, miła i uśmiechnięta obsługa. Rewelacja. Polecamy i na pewno wrócimy będąc w okolicy."