PoByku Kuchnia Bar

"Pozytywnie się zaskoczyłem. Spodziewałem się trochę gorszego jedzenia a było naprawdę dobre. Bardzo szybki czas podania (ok. Godz 19) i czekaliśmy na jedzenie może 20 minut. Do tego sympatyczna obsługa i możliwość wygrania dodatkowego smakołyka jeżeli sharujesz na insta:) Jedzenie: Zamówiliśmy burgery: Don Pablo oraz Peanut Smashburger. Obie pozycje smakowały bardzo dobrze. Normalny kotlet (Don Pablo) idealnie zrobiony na medium. W smashu 2x kotlety były well done. Mięso było trochę za słone ale nie przesadnie, nie zabijało to smaku burgera. W przypadku peanut smasha - fajnie czuć masło orzechowe i faktycznie był mocno zapychający. Bułka była dobra, fajnie przypieczona, nie twarda! Chrupka na zewnątrz miękka w środku. I wyczuwalny posmak bułki maślanej. Do tego był dodatek sałat z kaparami, lekko skropionymi oliwą - tutaj dodatki mogły być trochę tańsze. Opłacalność - Myśle, że lepszego burgera w okolicy ciężko znaleźć. Stosunek ceny do jakości uważam za bardzo dobry zwłaszcza ze zestaw Burger + sałatka kosztował ~ 50zł i zdecydowanie się nim najadłem Wydaliśmy w sumie 130zł na dwie osoby doliczając sok i colę. A darmową lemoniadę wygraliśmy z loterii za share’a Myśle, że z okolicy Bielan na pewno lokal warty uwagi"

"Pobyku zachęciło menu i ocenami, niestety dość mocno rozczarowało. Zacznijmy od klimatu i samego miejsca. Wystrój industrialny, jak 3/4 takich miejsc teraz. Niestety całość psuje bałagan panujący na otwartej kuchni. Zamówiliśmy we dwie osoby dwa burgery, jedną porcję frytek i dwie lemoniady. Lemoniady zbyt intensywne w smaku, grejpfrutowa zbyt gorzka, cytrynowa ultra kwaśna. Na jedzenie czekaliśmy 25 minut. Peanut smashburger. Mdły, bez smaku. Cebuli piklowanej było mnóstwo, a i tak był mdły. Don Pablo był taki sobie, całego burgera ratował sos z avocado i chorizo. W obu przypadkach mięso było beż smaku, w ogóle nie przyprawione. Suche, mimo, że czerwone w środku, to suche jak wióry i twarde. Jak na restaurację bazującą na wołowinie to słabo wygląda. Szczególnie za 36/38zl sztuka. W obu przypadkach także bułka była stara i odgrzana, sztucznie napompowana powietrzem i znowu sucha! Może to był zamysł tych zbyt intensywnych lemoniady, że burger bez smaku, lemoniada za dużo smaku i tak się miało to równoważyć! Sprytne! Frytki kupione, smakują jak najtańsze z marketu z owadem. Za 14zl spodziewałem się czegoś choć trochę lepszego. Na koniec smaczek! Mianowicie do zamówienia na miejscu doliczają 10% już od DWÓCH osób. Szkoda że nie ma opcji że dziękuję i wezmę sobie z okienka sam, bo do tego ta obsługa się sprowadzała. 2/5 nie polecam, nie wrócę"

"Witam, burger sam w sobie smakowo był przeciętny. Przez telefon kilkukrotnie podkreślałem, że chciałbym mięso wysmażone bardzo, bardzo dobrze... Po czym otrzymuje medium, jeśli nie rare... Najważniejszą częścią burgera jest dobrze wysmażone mięso no a właśnie to mięso było najbardziej do d***... Serdecznie nie polecam."

"Smaczne burgery, ładnie podane. Burger z szarpana wołowina mniej sycący w przeciwieństwie do tego z tradycyjnym kotletem. Obsługa miła, czas oczekiwania na zamówienie- krótki. Polecam miejsce :)"

"Nie pamiętam kiedy jadłem tak pyszny tatar! Obsługa na najwyższym poziomie. Kolejny punkt na kulinarnej mapy Warszawy, który powinno się odwiedzić. Polecam!"