Lux-Vet Przychodnia Weterynaryjna 24h - Pogotowie Weterynaryjne

"Muszę się nie zgodzić z użytkownikiem "_Lajna_" gdyż byłem w Klinice Lux-Vet tego feralnego dnia, a raczej nocy tj. z środy/czwartek w Klinice. Przyjechałem tam o godz 23:30 z pieskiem z ciężkim zatruciem (dołączyłbym zdjecie jego kału, ale wolę oszczędzić ludziom tego widoku. Proszę sobie wyobrazić czerwone wino rozlane na podłodze. To była kupa mojego psa... sana krew) i nie zostałem od razu przyjęty, bo Pani doktor walczyła o życie innego psiaka. W międzyczasie faktycznie dzwonił telefon, ale ona nie była w stanie fizycznie go odebrać, a gdy to zrobiła to było tuż przed samą godziną 24 i grzecznie Panią poinformowano, żeby jechać do Katowic co ja na Pani miejscu bym uczynił! Ja tam jeszcze siedziałem do godziny 0:30 zanim zajęto się moim piesiem. Dzięki uprzejmości i ogromnemu sercu Pani Doktor zajęła się nami mimo bardzo późnej pory za co dziękuję z całego serca i ratowała naszego psiaka co trwało praktycznie do godziny 2 nad ranem :( W tym czasie Państwo spokojnie dojechalibyście do Mikołowa lub Katowic. Jest mi przykro,że tak Pani trafiła ale proszę zrozumieć sytuację. Gdyby Pani Doktor tylko mogła to na pewno by Panią przyjęła bo to osoba o wielkim sercu i wspaniałym podejściu do zwierząt jak z resztą cała załoga Lux-Vet którą serdecznie pozdrawiam. O.Janoszek"

"Chciałabym z całego serca podziękować dr Marcie Rus za opiekę nad moją sunią. Pani Doktor nie poddała się, gdy stan Teslusi był krytyczny, robiła co w swojej mocy, by ją ratować. Został wykonany przez Panią Doktor bardzo solidny komplet badań, który (niestety) przyniósł fatalne wieści i pieska trzeba było uśpić. W tym miejscu po raz kolejny dziękuję za okazaną empatię, wsparcie, doradztwo i daną psiakowi możliwość odejścia z godnością, bez bólu, w ramionach kochającego właściciela. Dziś wiem jedno-gdybym od początku życia Tesli przychodziła do Pani Doktor- być może tak podły i agresywny nowotwór udałoby się wykryć wcześniej, a psa dałoby się leczyć. Dziękuję bardzo Pani Doktor za wszystko! W imieniu swoim i Tesluni biegającej za Tęczowym Mostem :)"

"Najlepsza Przychodnia z jaką się spotkałem. Dzięki wspaniałemu personelowi (w szczególności dzięki pani Magdzie) Nasza Maja jest na tym świecie i cieszy się życiem :')"

"Polecam z całego serca klinikę jak i Panią Magdę, która przyjęła naszego kociaka Bambi z rozciętą i krwawiącą łapą późną nocną porą w weekend. Zajęła się nim profesjonalnie, łapa została zszyta a kociak bardzo szybko wydobrzał. Wydawał się też czuć bardzo dobrze (jak na stan w jakim był) w rękach Pani Magdy. Inne kliniki mimo, że jeszcze chwilę były otwarte odmówiły nam pomocy, dlatego jesteśmy wdzięczni, że istnieje takie miejsce. W międzyczasie gdy czekaliśmy na kociaka czas nam umilały przemiłe psy i kot należące do gabinetu czy lekarzy tam pracujących "