Skalny Dworek

"Bylam w restauracji pare lat temu z duza grupa, bardzo sie nam podobalo , do tego stopnia ze postanowilismy zarezerwowac sale na wesele naszej corki pare lat pozniej. Niestety przez Covid plany sie pozmienialy wiec bylismy zmuszeni zrezygnować z rezerwacji. Zrezygnowalismy 3 miesiace przed planowanym terminem, zostalismy poinformowani ze 2000 zlotych depozyt nie bedzie zwrocony chyba ze uda im sie wynajac sale na ten okres. Rozumiemy , nie bylo problemu. W dzien naszej rzekomej rezerwacji dowiedzielismy sie ze sala jest wynajeta na prywatna impreze wiec upomnielismy sie o depozyt. Wtedy sie dowiedzielismy ze nie dostaniemy depozytu z powrotem poniewaz sala nie jest wynajeta na wesele. Nigdzie w naszej komunikacji nie bylo wzmianki ze sala musi byc wynajeta na przyjecie weselne aby nasz depozyt byl zwrocony. Miejsce piekne ale obecne doswiadczenie zmienilo moj poglad na temat dworku"

"Burger w zwykłej okrągłej grahamce... Sosy jak z najtańszej budki z fast-foodami przy dworcu. Jedynie mięso na plus - choć przesuszone do granic - czuć wołowinę. Placek po węgiersku pyszny! Plus solidna porcja. (za to 2 gwiazdki) Szarlotka z lodami - wysokość szarlotki max 1cm. Tam ewidentnie poszło coś nie tak. Obsługa kelnerska - mimo prawie pustej sali, chyba się spieszyło (bez dopytywania o szczegóły - rodzaj, rozmiar piwa, to samo przy wyborze coli), jednak nie było to bardzo rażące. Mimo pysznego placka po węgiersku, raczej już tam nie wrócimy."

"Pizza w lokalu jest naprawdę pyszna, niestety obsługa przy zamówieniach na dowóz to jedna wielka TRAGEDIA!! Zamówiliśmy duża pizze, czas oczekiwania godzina - OK, luz - po minucie doszliśmy do wniosku ze zamówimy zamiast jednej dużej 2 małe co robi zamowienie 30% droższym - zadzwoniłem ponownie na co Pani stwierdziła ze nie da sie zmienić zamówienia „bo już poszło” cokolwiek to znaczy - zapytałem że w takim razie chce je anulować i to sie dało zrobić… po anulowaniu zlozylem ponownie zamowienie ku niezadowoleniu Pani kelnerki. Kompletnie nie rozumiem takiego podejścia. Pizza przyjechała, ale Panu dostawcy nie chciało się nawet wyjść z samochodu - więc pizza wróciła - Bilans tego jest taki, że w Skalnym Dworku nigdy już nie zamówie z dostawą. Właściciel jest w plecy o jakieś 80 zł a ja kupiłem pizze w żabce za 20 zł i nie umrę z głodu. Nie polecam!"

"Restauracja: mieszane uczucia mamy po wizycie w restauracji. Bruschetta nas zawiodła całkowicie - na kromce chleba tostowego "posiekane" pomidory, bez ziół i słabo doprawione. Nie doszukaliśmy się pachnącej oliwy. Pizza - całkiem w porządku, w sensie poprawna. Placek z gulaszem - bardzo dobry. Obsługa - hm, pozostawia wiele do życzenia. Kelner - bez czekania tylko pierwszy raz podszedł, później żeby coś "domówić" musieliśmy się prosić po kilka razy. Pani uprzątająca stoły "zmiatała" zastawę zanim skończyliśmy jeść. Na plus: czysto. Podsumowując: na razie nie wybieram się ponownie, może jak trochę zapomnę jak było to wrócę."

"Tragedia jak i czasowa tak i kontakt! Pani która odebrała raz na 10 telefonów poinformowała iż pizza będzie jak dostawca dowiezie,niewiadomo kiedy! Później juz nie odbiera.Nastepnie dzwoni kierowca iż trzeba odebrać pizzę 600 metrów dalej bo jednak nie da rady dojechać (pierwszy śnieg 5cm)"