PARY food & wine bar

"W swoich poszukiwaniach smaków wegańskich, natknęłam się na polecajkę na FB. Zajrzałam do opinii na Google i przeczytałam świetne recenzje. I musiałam to sama poczuć i posmakować. Obiad wspólny z rodzinką. Na miejscu świetny gospodarz i kucharz. Zamawiamy, a kucharz przyjmuje zamówienie i odpowiada " z przyjemnością". Już mnie tym kuoił, a to dopiero początek. Mieliśmy poczucie, że jesteśmy w kuchni u znajomego. On gotuje, my sobie patrzymy, delektujemy się miejscem, troszkę rozmawiamy, żeby nie rozpraszać. Bardzo przytulna i oryginalna miejscówka. I smaki. Faktycznie coś fantastycznego. Wiele smaków przenikających się. i kwaskowate i umami i ...co tam w tych smakach nie było. Każdy z nas zamówił inne danie. Zawsze próbujemy każdy każdego. Wyśmienite i Tacos i Bao i gniochi. Podane z sercem. Koniecznie musimy wrócić i popróbować kolejnych dań. Wrócimy z pewnością. Coś czuję, że to będzie jedna z naszych ulubionych miejscówek."

"Brakuje gwiazdek, aby ocenić to miejsce... Zwykle daję pięć gwiazdek lokalom, gdzie jedzenie jest bardzo dobre, a obsługa i klimat dopełniają obrazu. W przypadku PARY, muszę przedefiniować system ocen. Restauracja ta stawia poprzeczkę na nowym, niedoścignionym poziomie. Niewielki lokal umiejscowiony w pobliżu rynku w Gliwicach zaprasza żółtym neonem nie obiecując niczego. Po wejściu wita Nas małe wnętrze, urządzone skromnie, które skupia uwagę na kuchni i jej otoczeniu. Menu jest krótkie, opracowywane na bieżąco, a każda potrwa przyrządzana na miejscu. Składniki są świeże, w lokalu pachnie jak w domowej kuchni, tylko kucharka jest z wyżyn kulinarnych niedostępnych dla normalnego śmiertelnika... Może przesadziłem, ale jedzenie jest naprawdę wspaniastyczne. Byłem tutaj trzy razy i za każdym razem dostałem więcej niż prosiłem. Głębia smaków, dobór przypraw, świeżość składników, harmonia chrupkości i miękkości, słodkich i słonych smaków, ciepłego i ziemnego... To wszystko sprawiało że jedzenie jest inne niż wszędzie. Zielone curry zmiotło mi kubki smakowe, risotto nasyciło i napełniło smakami, a tatar zaoferował nowe doznania kulinarne. Obowiązkowy przystanek kulinarny w Gliwicach i okolicach. Jeszcze tu wrócę."

"Przepyszne miejsce! Dawno nie jadłam tak pysznego wegańskiego jedzenia! To najlepsze miejsce na mapie Gliwic i żałuję, że nie mieszkam obok nich, bo byłabym codziennie! Super właścicielka, która tworzy niesamowity klimat i jeszcze lepsze menu! A do tego rewelacyjne naturalne wina!"

"To miejsce jest wybitne! Wspaniały wybór win naturalnych, charyzmatyczni właściciele, którzy zawsze znajdą chwilę na dyskusję. No a jedzenie to czysta magia! Nie znam lepszego wine baru w Polsce z takim jedzeniem. Porcję są duże, różnorodność ogromna a Smaki zapadające w pamięć."

"Wniknij w detale. To miejsce jest perełką kulinarną oraz klimatyczną. Trafiliśmy przez przypadek i zostaliśmy zachwyceni zupą dyniową, która uderza różnorodnością smaków i konsystencji składników. Zaskakuje i uwodzi. Warto by było przyjechać tutaj ponownie z Krakowa tylko na tą zupę. Wsłuchaj się w pękające chrupki które pływają po powierzchni zupy. Zauważ ciekawa fakturę całości. Także naczynia oraz sztućce mają tutaj swoje osobne miejsce. Wybitnie dobrze. Drugie danie wybrane przez nas to potrawa afgańska. Wyjątkowa w smaku, sycąca. Jest to solidny kawałek nadzienia z fasoli i ziemniaków podany z dużą ilością natki z pietruszki i innych niespodzianek. Do tego sos który podnosi głębie smaków na zdecydowanie wysoki poziom. Zdrowo i pysznie. Myślę że warto odwiedzać intensywnie ten lokal, aby właściciel nie przeniósł się do Warszawy lub Paryża ze swoimi pomysłami. Gorąco polecam."