I Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego w Wejherowie

"Polecam szkołę, w łazienkach czuć bliżej nieokreślony zapach ciekawych substancji. Szkoda, że nic więcej po sobie nie zostawiają."

"Po dokładnym rozważeniu, uważam, że liceum imienia Jana III Sobieskiego w Wejherowie jest lepsze niż szkoła techniczna. Po pierwsze, liceum ma bardziej zróżnicowany program nauczania, który obejmuje szereg różnych dziedzin, takich jak historia, literatura, języki obce i matematyka. To pozwala uczniom na poszerzenie swojej wiedzy i rozwoju w wielu obszarach, co jest bardzo ważne w dzisiejszych czasach, gdy wiedza i umiejętności są kluczowe dla sukcesu w życiu. Natomiast w technikum, większy nacisk kładziony jest na naukę zawodu, co może ograniczać możliwości rozwoju uczniów w innych dziedzinach. Po drugie, liceum imienia Jana III Sobieskiego w Wejherowie oferuje swoim uczniom szersze spektrum zajęć pozalekcyjnych, takich jak koła zainteresowań, teatr, sport, a także różnego rodzaju konkursy i olimpiady przedmiotowe. Daje to uczniom szansę rozwinięcia swoich pasji i zainteresowań, jak również umiejętności społecznych, takich jak praca w zespole czy przywództwo. Z kolei w szkołach technicznych czas poza lekcjami często jest poświęcony na praktyki zawodowe, co może ograniczyć dostępność czasu na rozwój osobisty. Po trzecie, liceum imienia Jana III Sobieskiego w Wejherowie jest zwykle wyższą szkołą, co oznacza, że ​​uczniowie mają lepsze szanse na dostanie się na prestiżowe uniwersytety i uczelnie, które często wymagają matury z wysokimi wynikami. Choć szkoły techniczne oferują możliwość zdobycia certyfikatów zawodowych, to jednak nie są one tak doceniane w świecie akademickim jak dyplomy z liceum. Warto również wspomnieć o atmosferze w liceum, która jest często bardziej przyjazna i sprzyjająca nauce niż w technikum. W szkołach technicznych nauczyciele często skupiają się na przygotowaniu uczniów do pracy zawodowej, co może powodować, że atmosfera jest bardziej napięta i stresująca. Natomiast w liceum nauczyciele zwykle bardziej skupiają się na rozwijaniu zainteresowań i pasji uczniów, co tworzy bardziej przyjazne środowisko."

"Świetna szkoła, kadra zaangażowana, wysoki poziom nauczania. Polecam"

"Szkoła z kijem w d, nie ma co. Uczeń Sobieskiego ma być idealny i nic innego sie dla nich nie liczy. Warto było tylko dla matematyki z Panią Faenrich i francuskiego z Panią Jezierską, ale na to to się już nie załapiecie. Smuteczek"

"Nie jestem w stanie ocenić co gorszego spotyka uczniów w tej szkole - starsze grono pedagogiczne praktykujące stare, niesprawdzające się metody nauki, stosujące archaizmy - nie używane podręcznikach szkolnych, z karygodnym podejściem do ucznia - bądź powiedziałabym brakiem podejścia, wyżywające się na młodych studentach tej szkoły, sprowadzając ich do poziomu tak niskiego, że człowiek - jakim jest uczeń, boi się chodzić na lekcje do poszczególnych nauczycieli, bądź przychodzi tak zestresowany, że trzęsą mu się ręce - znam kilkanaście takich przypadków wśród i absolwentów tej szkoły, i aktualnych studentów, a może gorsza jest 'młoda' kadra - nowi nauczyciele nie umiejący przekazać wiedzy, wykorzystujący swoją pozycję aż za bardzo, poczuwający się na swoich stanowiskach bardziej, niż ci z wieloletnim doświadczeniem pracy w tej szkole, nie umiejący przyznać się do błędu, mierzący swoje kwalifikacje, umiejętności i samych siebie na miarę kadry w najlepszych szkołach w Polsce, a nie bez powodu wylądowali właśnie tutaj. Komputery w salach dla uczniów nie rozszerzających informatyki odpalają się pół godziny, brak w nich Internetu, a nawet kalkulatorów. Niektórzy nauczyciele nie realizują podstawy programowej, a nawet nie prowadzą lekcji - tych samych nie ma praktycznie przez cały rok w szkole. Obecne czasy dają wam ogromną szansę na zatrudnienie lub 'przejęcie' takich nauczycieli, których kwalifikacje i sposób pracy zapewnią wysoki poziom szkoły, który przez ostatnie kilka lat spadł zastraszająco. Warto ruszyć to przodu, nie żyjąc dawną renomą i sukcesami sprzed dekady. Oczywiście - istnieją wyjątki od reguły, kilku nauczycieli z tej szkoły pozdrawiam serdecznie, jednak nie zapamiętanie imion uczniów z klasy, których było się wychowawcą, albo bycie zdziwionym po połowie roku, że konkretna klasa rozszerza przedmiot, którego nauczasz i wiele innych, szokujących sytuacji sprawiło, że podziękowałam serdecznie za te trzy, męczące lata. Wszelka wiedza, jaką uczniowie wykazują na egzaminach maturalnych bierze się z korepetycji i kursów, zero w nich wkładu nauczycieli z tej szkoły. Jeśli zależy komuś na dobrze zdanej maturze - polecam szkoły, gdzie znajdzie się czas na naukę przedmiotów maturalnych poza szkołą, a nie marnowaniu go na wertowanie podręcznika z historii po nocach, której nawet nie ma się rozszerzonej. Wyjdzie się na tym znacznie lepiej, będzie miało się czas na odpoczynek i naukę, co da najlepszy, oczekiwany efekt po trzech latach. Życzę powodzenia przyszłym uczniom szkoły, którzy złożą w niej papiery z myślą, że idą do dobrej placówki - której wysokim poziomem owa tak się szczyci na tle innych szkół w mieście, a obudzą się po kilku miesiącach z wiedzą, że gorzej trafić nie mogli."