Tawerna Rybaki

"Jedzenie było dobre, ale jego ilość zdecydowanie nie była proporcjonalna do ceny. Zdjęcia zamieszczone w menu są bardzo mylące i nie oddają w żaden sposób stanu faktycznego. Część personelu sprawiała wrażenie, jakby pracowała tam "za karę". Plus za dolewkę kawy."

"Knajpa bardzo przeciętna, poza lokalizacją nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jedzenie dobre choć zbyt słone, obsługa pracuje jakby "za karę", kompletnie niezainteresowana obsługą gościa po wejściu do lokalu. Jednak największą porażką jest brak rezerwacji, którą założyłam z 2-tygodniowym wyprzedzeniem. Lokal obrałam na świętowanie swoich urodzin i tawerna potrafiła pięknie zepsuć mi cały nastrój już po wejściu. Po przybyciu na miejsce okazało się, że rezerwacji nie było, winę zwalali na szefa który rzekomo miał przyjmować rezerwację (mam potwierdzenie mailowe). Nikt nie był zainteresowany aby na szybko przygotować zastępczy stolik, musiałam sama udać się na pierwsze piętro aby rozeznać się w sytuacji, zejść na dół żeby domagać się jakiejkolwiek pomocy i dalszego wsparcia / obsługi, a dodatkowo obsługa wchodziła w nieprzyjemne dyskusje zamiast próbować załagodzić tą klapę z brakiem rezerwacji. Uważam, że w okolicy jest mnóstwo lepszych miejsc z tańszym jedzeniem i bardziej przychylną gościom obsługą aniżeli Tawerna rybaki. Ten lokal nie zasługuje na specjalne uznanie."

"Mam mieszane uczucia. Jadłem tam Gnocchi które były bardzo dobre, porcja słuszna i nie mam się do czego przyczepić. Ale jadłem też Fish&Chips - no niby proste danie, ale totalnie skopane i mało smaczne. Smutny kawałek ryby, w ociekającej tłuszczem panierce do tego trochę frytek z mrożonki i mała porcja tłuczonego groszku (najlepszy z tego zestawu). Cena nieadekwatna do ilości i jakości tego dnia. Więc jeżeli już nazywamy się Tawerna Rybaki to trzeba się zdecydować i wyspecjalizować w daniach morskich, albo zmienić nazwę i kartę. Kucharz najwidoczniej ma potencjał ale jeszcze dużo trzeba poprawić."

"Do plusów Tawerny należy niewątpliwie lokalizacja i widok, zwłaszcza na piętrze piękna panorama morza. Jest czysto i schludnie. Ale niestety minusów jest wiecej... Po wejsciu sami musielismy sie zainteresować czy będą wolne miejsca pani obsługująca dół nie byla pewna...Pani kelnerka pracuje chyba za kare niemila i powolna... Jedzenie zimne (frytki) rosół chłodny i niedoprawiony (choć to może kwestia gustu) ryba gumowata (sandacz halibut dorsz)... Po rachunek trzeba bylo pofatygował sie samemu a o ogarnianiu stołu na biezaco mogliśmy tylko pomarzyc..."

"Wróciliśmy po roku i zauważalny jest wielki spadek jakości. Obie zamówione ryby koszmarnie przesolone, nie nadawały się do zjedzenia. Ziemniaki podano.. zimne. Czyli zrobiono to z pełną świadomością wiedząc, że klient otrzymuje zimne danie. Ziemniaki wymieniono na ciepłe, jednak poziom zasypania dań ryb solą świadczy o podstawowych problemach z gotowaniem w kuchni tej restauracji. Nuggettsy z kurczaka dla dziecka wyglądały jak zrobione na starym oleju, również za słone. Dania po spróbowaniu oczywiście zwrócone. Jak można nie umieć przyrządzić dania z ryby w restauracji rybnej? Zdaniem kelnerki był to najsilniejszy skład na kuchni, czyli może być tylko gorzej. Po zgłoszeniu problemów z przesoleniem zaproponowano nam (o ironio) napoje za darmo, co pozwoliło złagodzić wszechogarniający smak soli. Rachunek za zjedzenie kilograma soli zapłacony, wyszliśmy głodni i rozczarowani. Pozytywne opinie są naszym zdaniem mocno podejrzane. Na pewno nie wrócimy i nie polecamy. Jedne z najgorszych dań rybnych jakich próbowaliśmy."